Skip to content Skip to footer

Prawnicy w służbie bezprawia: Jan Hryckowian

Prezentujemy trzeci z tekstów poświęconych sędziom i prokuratorom wojskowym w Polsce w latach 1944-1956, którzy sądzili bądź oskarżali Żołnierzy Wyklętych.

W komunistycznym wojskowym wymiarze sprawiedliwości w latach 1944-1956 pracowało kilkudziesięciu prawników, którzy w okresie II wojny światowej byli żołnierzami Armii Krajowej (dalej: AK). Braki kadrowe wśród sędziów i prokuratorów, widoczne zwłaszcza w pierwszych powojennych latach, spowodowały, iż władza ludowa częściowo sięgnęła (mimo jej zdeklarowanej wrogości wobec sanacyjnej II Rzeczypospolitej oraz Polskiego Państwa Podziemnego) po „starą” kadrę prawniczą, która zarówno wykształcenie jak i pierwsze doświadczenia w zawodzie zdobyła jeszcze przed 1939 r. Część ze wspomnianych osób zapisała chwalebne karty działalności konspiracyjnej w czasie niemieckiej okupacji. Prezentowana uprzednio postawa patriotyczna nie stanowiła jednak przeszkody w wysługiwaniu się komunistom po 1944 r., w zajmowaniu stanowisk (często bardzo eksponowanych) w strukturach ówczesnego wojskowego wymiaru sprawiedliwości, w wydawaniu wyroków śmierci na swoich niegdysiejszych kolegów. Decydowała tu zapewne słabość charakteru, chęć zapewnienia bytu materialnego rodzinie, czy też zwykły koniunkturalizm. Rzadziej do głosu dochodziły w tym kontekście motywacje natury czysto ideologicznej. Do grona byłych żołnierzy AK, którzy zrobili błyskotliwe kariery w wojskowych sądach oraz prokuraturach należeli m.in. Władysław Garnowski,  Wacław Lange, Henryk Ligięza, Mieczysław Widaj, czy też bohater niniejszego tekstu – Jan Hryckowian. Badając koleje życia tych i innych osób można czasem dojść do przekonania, iż stały się one zakładnikami własnych biografii, starając się poprzez szczególnie gorliwą służbę dla komunistów udowodnić swą lojalność, a także odciąć się od konspiracyjnej przeszłości. Mimo takiej postawy większość z nich stała się ofiarami kolejnych weryfikacji kadr przeprowadzonych w wymiarze sprawiedliwości na przełomie lat 40. i 50. Niektórzy, jak np. Tadeusz Lercel – szef Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie (dalej jako WSR), otrzymali nawet wyroki pozbawienia wolności za dawną współpracę z podziemiem.

 

Lata młodości

Jan Hryckowian urodził się 15 października 1907 r. w Latrobe w Pensylwanii (USA) jako syn Michała i Julii (z domu Głogowskiej). Pierwsze pięć lat życia spędził w Stanach Zjednoczonych, gdzie jego ojciec pracował jako górnik. Po powrocie do Polski osiedlił się wraz z rodziną w Krakowie. Tutaj, w latach 1915-1927, uczęszczał kolejno do szkoły powszechnej, gimnazjum oraz liceum im. Króla Jana III Sobieskiego. W 1931 r. został absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, uzyskując stopień magistra prawa. W trakcie nauki podejmował się pracy zarobkowej, m.in. w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie (1927-1931).

Po ukończeniu studiów znalazł się w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty Nr 7A w Jarocinie (1931-1932), którą opuścił w stopniu sierżanta-podchorążego rezerwy. Zasilił następnie korpus oficerów służby sprawiedliwości. 8 lutego 1933 r. uzyskał awans na podporucznika rezerwy. Od marca do grudnia tr. odbył aplikację na sędziego w Wojskowym Sądzie Okręgowym nr III w Wilnie. W połowie grudnia 1933 r. zdał egzamin sędziowski przed Komisją Egzaminacyjną Najwyższego Sądu Wojskowego (dalej: NSW). Wkrótce, początek stycznia 1934 r., objął stanowisko asesora w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej nr III w Wilnie, gdzie do 15 września 1935 r. pełnił obowiązki podprokuratora. W tymże roku otrzymał awans na porucznika. W maju 1937 r. został sędzią WSR w Grodnie (gdzie wcześniej pracował jako asesor-sędzia śledczy), skąd w czerwcu 1938 r. przeniósł się do WSR w Tarnopolu. W 1938 r. awansował na kapitana. 25 sierpnia 1939 r., w przededniu wybuchu II wojny światowej, mianowano go szefem Wojskowego Sądu Polowego 12. Podolskiej Dywizji Piechoty, na którym to stanowisku pozostawał do 10 września tr. (walczył m.in. w rejonie Skarżyska-Kamiennej, Iłży, Warszawy).

W trakcie okupacji niemieckiej mieszkał w Krakowie. W okresie styczeń-sierpień 1940 r. był aresztowany przez Niemców i osadzony w więzieniu przy ul. Montelupich. Po wypuszczeniu na wolność pracował (do 1944 r.) w pionie nieruchomości pocztowych w zarządzie niemieckiej poczty w Krakowie. Od ok. 1940-1941 r. działał na terenie Krakowa, Rzeszowa oraz Przemyśla w Związku Walki Zbrojnej, a w późniejszym okresie w AK. Stanął na czele batalionu szkieletowego „I/16/i” funkcjonującego w ramach 6. Dywizji Piechoty AK. Batalion zajmował się niszczeniem niemieckich urządzeń telekomunikacyjnych. W konspiracji używał różnych pseudonimów: „Janusz”, „Józef”, „Janusz Głogowski”, „Jan Karol Rybicki”. Za swą działalność otrzymał m.in. Krzyż Walecznych.

 

Kariera w stalinowskim wojskowym wymiarze sprawiedliwości

Po wyzwoleniu Krakowa przez oddziały Armii Czerwonej przeniósł się do stolicy i pracował w Okręgowej Dyrekcji Poczt i Telegrafów w Warszawie. Zgłosił się również do służby w komunistycznym Wojsku Polskim (dalej: WP). Po uprzednim przejściu weryfikacji zaliczono go (maj 1945 r.) do korpusu oficerów służby sprawiedliwości „ludowego” WP (w stopniu kapitana). 18 czerwca 1945 r. stanął na czele Sądu Polowego 9. Dywizji Piechoty. W grudniu 1945 r. został awansowany na majora. W lutym 1946 r. rozpoczął pracę w NSW, gdzie wydawał wyroki w Wydziale Merytoryczno-Rewizyjnym ds. Szczególnych. W czerwcu 1946 r. uzyskał awans na podpułkownika. W marcu 1947 r. objął funkcję szefa WSR w Warszawie. Na tym stanowisku pozostał do końca sierpnia 1948 r. Marcin Zaborski w niezwykle wartościowym artykule poświęconym Janowi Hryckowianowi [Zbrodnia z kindersztubą, czyli przypadek sędziego ppłk. Jana Hryckowiana, „Palestra” 41/1-2(469-470)] przytoczył opinię Prezesa NSW płk. Władysława Garnowskiego na temat pracy Hryckowiana w WSR w Warszawie: Wkłada ogromną pracę i wysiłki, by powierzony [mu] Sąd stosował właściwą politykę karną w zwalczaniu przestępstw niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa. Często prowadził bardzo ważne procesy polityczne, które wymagały ogromnego wkładu pracy i umiejętności w ich przeprowadzaniu. Przez to położył wybitne zasługi w ugruntowaniu demokracji ludowej w Polsce.  Po zakończeniu pracy w WSR w Warszawie Hryckowian powrócił do orzekania w NSW (wrzesień 1948 r. – grudzień 1949 r.).

Pod koniec 1949 r. rozpoczął się w WP przegląd kadr sądowych wśród wyższych stopniem oficerów, który przeprowadziła specjalnie powołana w tym celu komisja (w jej skład wchodził m.in. Oskar Karliner – I zastępca prezesa NSW, wysocy rangą funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa). Komisja skupiła się przede wszystkim na badaniu pochodzenia społecznego sędziów, jak również prokuratorów służących w wojskowym wymiarze sprawiedliwości. W połowie stycznia 1950 r. komisja zaopiniowała usunięcie z NSW oraz Naczelnej Prokuratury Wojskowej (dalej NPW) 10 oficerów, w tym Jana Hryckowiana. Wspomniani oficerowie zostali określeni jako element „obcy” i „szkodliwy”. Jeszcze w trakcie trwania postępowania weryfikacyjnego, 23 grudnia 1949 r., Hryckowiana usunięto z funkcji sędziego w NSW, a następnie skierowano do Departamentu Personalnego Ministerstwa Obrony Narodowej. 23 stycznia 1950 r. Hryckowian został zwolniony z zawodowej służby wojskowej, a w konsekwencji przeniesiony do rezerwy.

 

Adwokat

Po wydaleniu z armii pracował krótko jako radca prawny w Naczelnej Dyrekcji Wojskowego Przedsiębiorstwa Budowlanego w Warszawie. 25 maja 1950 r. uzyskał wpis na listę adwokatów w Izbie Adwokackiej w Warszawie, a po złożeniu ślubowania adwokackiego (1 czerwca tr.) otworzył własną kancelarię w stolicy (przy ul. Puławskiej 12 A). Na początku lat 50. ożenił się ze Stanisławą z domu Kurakiewicz – w okresie II wojny światowej współpracowniczką gen. Augusta Emila Fieldorfa. W 1952 r. wszedł w skład Wojewódzkiej Komisji Dyscyplinarnej ds. Adwokatów przy Radzie Adwokackiej w Warszawie, a od 1955 r. należał do Komisji ds. Sądownictwa Polubownego. W drugiej połowie lat 60. XX w. sprawował obowiązki kierownika Zespołu Adwokackiego nr 7 w Warszawie, a od 1968 r. pełnił rolę członka Wyższej Komisji Dyscyplinarnej przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. W okresie swojej działalności sędziowskiej, a później adwokackiej członek m.in. Polskiej Partii Robotniczej, Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Związku Prawników Demokratów, Ligi Przyjaciół Żołnierza, Związku Bojowników o Wolność i Demokrację oraz Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. W latach 1946-1947 współpracował również z redakcją kwartalnika „Wojskowy Przegląd Prawniczy” (organ NSW, NPW). Za swoją działalność był wielokrotnie odznaczany (m.in. Krzyż Partyzancki, Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 r., Złoty Krzyż Zasługi). Zmarł 18 marca 1975 r.

 

„Dorobek”

Liczba osób skazanych za działalność niepodległościową na karę śmierci przez sędziego Hryckowiana jest trudna do jednoznacznego określenia. Przyjmuje się (kwestia ta wymaga jednak jeszcze gruntownych badań), iż wydał kilkanaście, a być może nawet kilkadziesiąt wyroków śmierci w prowadzonych przez siebie procesach politycznych członków polskiej antykomunistycznej konspiracji.

Hryckowian wszedł m.in. do składu orzekającego (któremu przewodniczył sędzia Władysław Garnowski) w tzw. procesie I Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Był to proces pokazowy płk. Jana Rzepeckiego oraz innych członków podziemia niepodległościowego (Jan Szczurek-Cergowski, Marian Gołębiewski, Tadeusz Jachimek, Kazimierz Leski, Emilia Malessa, Ludwik Muzyczka, Józef Rybicki, Antoni Sanojca, Henryk Żuk). W sprawie tej, prowadzonej przed WSR w Warszawie, zostały orzeczone (3 lutego 1947 r.) wyroki pozbawienia wolności, a także jeden wyrok śmierci (Marian Gołębiewski), zamieniony później w drodze łaski przez Bolesława Bieruta na karę dożywotniego pozbawienia wolności (Bierut złagodził lub darował również inne zapadłe wówczas wyroki).

15 marca 1948 r. Hryckowian, będąc przewodniczącym składu sędziowskiego WSR w Warszawie, skazał na karę śmierci Witolda Pileckiego, Tadeusza Płużańskiego i Marię Szelągowską (oskarżycielem w tym procesie był wiceprokurator NPW mjr Czesław Łapiński – także dawny AK-owiec) w procesie tzw. grupy Witolda. W tym samym wyroku karę dożywotniego pozbawienia wolności wymierzył Makaremu Sieradzkiemu, a czterem innym osobom kary wieloletniego pozbawienia wolności (Jerzy Nowakowski – pięć lat, Ryszard Jamontt-Krzywicki – osiem lat, Maksymilian Kaucki – 12 lat, Witold Różycki – 15 lat).

Również jako adwokat brał udział w procesach politycznych. Został zatwierdzony przez komunistów do prowadzenia obron przed sądami wojskowymi. Uczestniczył w postępowaniach szczególnie istotnych z punktu widzenia władzy ludowej. Był m.in. adwokatem siostry Walerii Syksty Niklewskiej (Zgromadzenie Sióstr Służebniczek) w czasie procesu biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka (i czterech innych osób z jego kurii). W trakcie procesu (wrzesień 1953 r.) przed WSR w Warszawie działał jednak nie w interesie swojej klientki (skazanej na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu), ale aktu oskarżenia (współpracując ściśle z organami bezpieczeństwa publicznego).

 

Bibliografia:

  1. Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, różne sygnatury.

 

2. Kauba K., Krzywe zwierciadło (proces J. Rzepeckiego – relacje prasowe i rzeczywistość),

„Niepodległość i Pamięć”, R. IV, nr 1(7), 1997.

 

  1. Puślecki Ł., Siostra Waleria Niklewska – ofiara stalinowskiego procesu pokazowego, „Rocznik Gostyński” 6(2019).

 

  1. Szwagrzyk K., Prawnicy czasu bezprawia. Sędziowie i prokuratorzy wojskowi w Polsce 1944-1956, Kraków 2005.

 

  1. Zaborski M., Zbrodnia z kindersztubą, czyli przypadek sędziego ppłk. Jana Hryckowiana, „Palestra” 41/1-2(469-470).

 

dr Paweł Krzysztof Ślaza

 

Podpisy do fotografii:

 

  1. Jan Hryckowian. Źródło: AIPN

 

Przejdź do treści