Budynek A (główny budynek dawnego więzienia) – wizualizacja
Prace budowlane związane z przebudową i rozbudową siedziby naszego Muzeum wkraczają w końcowy etap. Aktualnie mieszkańcy Ostrołęki mają możliwość bieżącej obserwacji postępujących prac przy wykończeniu elewacji budynków. Można również zaobserwować, że powstająca elewacja różni się od tej w oryginalnym projekcie – wyjaśniamy co i dlaczego postanowiliśmy zmienić.
Więzienie Karno-Śledcze w Ostrołęce w 1928-1929 r., widok od ul. Kościuszki (ob. ul. Traugutta)
Na początek odrobina historii: budowa kompleksu więziennego w Ostrołęce trwała od lata 1902 do jesieni 1903. Do końca 1902 roku wybudowano i pokryto dachem wszystkie budynki, a w roku 1903 wykończono wnętrza i oddano obiekt do użytku.
Najstarsze budynki po ponad stu lat użytkowania dla celów penitencjarnych w zasadzie nie zmieniły swego zewnętrznego kształtu, zachowały się też niektóre oryginalne elementy wystroju – posadzki, schody wraz z kutą balustradą.
Zaszła natomiast istotna zmiana w wyglądzie elewacji. Kompleks więzienny został wzniesiony z czerwonej cegły, w stylistyce typowej dla architektury wojskowej (w trakcie prac budowlanych, po usunięciu tynków we wnętrzach udało się ustalić, że do budowy więzienia użyto cegieł pochodzących m.in. z cegielni w Wojciechowicach, Górach k. Płocka i Dreglinie).
Pewne wyobrażenie o wyglądzie i oryginalnej kolorystyce budynków więzienia daje pochodzący z lat 80. XIX wieku zespół dawnych koszar w dzielnicy Wojciechowice, położony kilka kilometrów od siedziby Muzeum. Elewacja budynków więziennych, w zestawieniu z koszarowymi, była jednak znacznie prostsza i uboższa w dekoracyjne detale.
Budynki więzienia przez dłuższy okres swojego funkcjonowania, aż do lat 60. XX wieku były nieotynkowane. Później postanowiono pokryć je tynkiem i w takim stanie przetrwały do 2012 roku, do momentu przeznaczenia obiektu dla celów powstającego Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
Fasada budynku A – rysunek inwentaryzacyjny z 1963 r.
Stemple cegielni widoczne na cegłach we wnętrzu budynku A
Pierwotny projekt architektoniczny zakładał ocieplenie historycznych budynków od zewnątrz, a następnie położenie tynku ciągnionego. Jednak po dotarciu do archiwalnych zdjęć i rysunków, w porozumieniu z architektem i wykonawcą podjęliśmy decyzję o dokonaniu zmiany w oryginalnym projekcie.
Naszym celem było przywrócenie historycznego charakteru ponad stuletnim budynkom. Wobec konieczności spełnienia określonych norm nie była możliwa termomodernizacja od wewnątrz. Postanowiliśmy więc zaplanowany pierwotnie tynk na najstarszych budynkach (A – główny budynek więzienia oraz B i C – położone bezpośrednio przy ul. Traugutta) zastąpić płytkami z mineralnego klinkieru w kolorze możliwie jak najbardziej zbliżonym do kolorystyki oryginalnej ceglanej elewacji.
Rozważyliśmy budowę elewacji z wykorzystaniem standardowych płytek klinkierowych i ceglanych, jednak takie rozwiązanie niosłoby ryzyko odklejania się części płytek od styropianu i stwarzało zagrożenie dla zwiedzających i pracowników Muzeum. Elewacja wykonana tymi metodami byłaby dodatkowym dużym obciążeniem dla styropianu.
Technologia oparta na żywicy epoksydowej, którą wybraliśmy, jest stosowana w sytuacjach, gdy istnieje konieczność docieplenia historycznego budynku od zewnątrz przy jednoczesnym zachowaniu oryginalnego charakteru.
Parametry płytek sprawiają, że elewacja uzyskuje dodatkowe uszczelnienie pod kątem wodoszczelności, zmniejsza ryzyko odklejenia się płytki ze względów na erozję wodną i stanowi niewielkie obciążenie dla elewacji. Mineralne płytki klinkierowe zastosowano m.in. przy renowacji elektrowni EC 1 i Starej Szwalni w Łodzi oraz w siedzibie Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie (przekształcono na ten cel budynek dawnej fabryki z lat 20. XX w.).
Prezentujemy kilka wizualizacji oraz zdjęcia z placu budowy, gdzie aktualnie trwają prace nad elewacją budynków B i C.