Skip to content Skip to footer

Opowieść mojego życia

Ta najważniejsza opowieść w moim życiu, zaczęła się na początku 1946 roku. Służyłem wtedy w stopniu plutonowego w oddziale „Ciemnego”- Tadeusz Narkiewicza. To była 20 –osobowa grupa Ochrony Sztabu Okręgu Białostockiego NZW, która pełniła także rolę Żandarmerii Okręgowej.

Czytaj więcej

Człowiek, który się nie poddał

Ani się nie obejrzał gdy zapadł zmierzch. Wyszedł z budynku zatrzaskując drzwi. Inwentarz nakarmiony, można powoli wracać do chałupy. Jeszcze tylko chwila – trzeba wyciągnąć wodę do wiadra na noc. Spojrzał na niebo, było bezchmurne ale powietrze stawało się coraz bardziej ostre. „Idzie na mrozek”…

Czytaj więcej

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyPowrót do sklepu
    Skip to content