W niedzielę 26 października w naszym Muzeum dokonaliśmy otwarcia wystawy „Dobre sąsiedztwo. Opowieści wokół dawnego więzienia”, której współtwórcami byli mieszkańcy osiedla Traugutta, sąsiedzi MŻW.
Wystawa „Dobre sąsiedztwo. Opowieści wokół dawnego więzienia” jest częścią projektu „Opowieść życia”, odbywającego się w ramach 6. edycji Mazowieckiej Szkoły Opowiadaczy.
Na ekspozycji prezentujemy historie opowiedziane przez mieszkańców osiedla Traugutta w Ostrołęce. Podzielili się nimi Stanisław Czartoryski, Ewa Kuplicka, Celina Lambrych, Zyta Pyszna i Katarzyna Stryjewska.
Jak sąsiedztwo więzienia wpłynęło na nich? Jak zapamiętali lata życia nieopodal murów więziennych? Czy mieli okazję poznać osadzonych? Wystawę tworzą relacje naszych rozmówców, a także zdjęcia, które je dopełniają.
Ekspozycję można oglądać u nas do 26 listopada 2025 roku. Ponadto udostępniliśmy nagrane wspomnienia, których można odsłuchać za pośrednictwem audioprzewodników, a także dzięki własnym telefonom komórkowym – po zeskanowaniu kodu QR z ulotki znajdującej się obok wystawy.
Koordynatorami projektu i kuratorami są Jolanta Żubrowska i Adam Krajewski.
– Gdy pojawiło się tu Muzeum, a Areszt Śledczy przeprowadził się do Przytuł Starych, otrzymaliśmy budynek z niesamowitą, trudną historią, ale też obiekt, wokół którego jest osiedle, gdzie toczy się normalne życie – mówiła Jolanta Żubrowska. – Zaczęłam interesować się historią tego budynku, losami naczelników i pracowników więzienia. Dotarliśmy do fantastycznego, mającego 100 lat, zdjęcia przedstawiającego właśnie załogę więzienia.
Potomkowie niektórych bohaterów tej fotografii mieszkają wciąż w okolicznych domach.
Od jesieni 2024 roku w naszym Muzeum organizowane są cykliczne spotkania z mieszkańcami osiedla Traugutta, prowadzone przez Jolantę Żubrowską i Adama Krajewskiego.
– Wielka historia, o której czytamy w książkach, jest oczywiście niezwykle ważna – przypomniał Adam Krajewski. – Ale w tym wszystkim są też historie was, zwykłych ludzi, wasze wspomnienia. Bardzo liczymy na to, że to jest początek pewnej drogi. Zdecydowanie chcemy więcej. Słyszymy już o nowych wątkach i chcemy je przekazać.
Mamy nadzieję, że z tak wspaniałymi sąsiadami i z pomocą merytoryczną koleżanek z Mazowieckiego Instytutu Kultury jest to możliwe.
MIK był jednym z partnerów naszego projektu, a jego przedstawicielki były obecne podczas otwarcia ekspozycji:
– Opowieści, które zebrali Jola i Adam będą płynąć – mówiła Aleksandra Karmelita odpowiadająca za wsparcie merytoryczne wystawy. – Historia duża i mała się uzupełniają – jedna bez drugiej nie istnieje.
I w tej małej, która jest osobistym przeżyciem, nie raz tkwią silniejsze emocje.
– Wiemy o historii pisanej, ale bardzo ważnym źródłem historii jest i pamięć ustna – dodała z kolei Beata Frankowska. – Chcieliśmy w tym roku właśnie na niej się skupić. Równolegle do tego projektu w Ostrołęce trwają dwa inne: jeden w Piasecznie, gdzie opowiadane są historie związane z lokalną akuszerką i jej kolejnymi potomkiniami, a drugi w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie główną bohaterką jest babcia tamtejszej koordynatorki, która ma dziś 86 lat i była księgową w Domu Rzemiosła.
Partnerami wydarzenia – oprócz MIK – jest Centrum Archiwistyki Społecznej.
































