W wtorek 13 grudnia zaprosiliśmy na koncert dedykowany bohaterom stanu wojennego. Zaśpiewała dla nas aktorka teatralna i filmowa Ewa Dałkowska.
Publiczność przywitał dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce Janusz Kotowski:
– Dzisiaj wspominamy tych, którzy zupełnie niedawno stanęli w obronie Ojczyzny i tych ideałów, które są przecież w polskiej historii wyjątkowe – mówił. – Mam na myśli bohaterów stanu wojennego, choć oni oczywiście tych słów nie lubią ze względu na skromność i oddanie sprawom Ojczyzny. W sposób szczególny chcę podziękować osobom, które zechciały z nami ten wieczór spędzić, a które 40 lat temu doświadczyli przeżyć dramatycznych.
Dyrektor wręczył kwiaty i upominki dla osób, które działały w opozycji demokratycznej w czasie PRL, które były internowane podczas stanu wojennego.
A swoją obecnością zaszczycili nas Stanisław Gerwatowski wraz z małżonką, żona senatora Roberta Mamątowa Maria Mamątow, a także rodzina śp. Tadeusza Rudzika.
– Wszystkim państwu, którzy doświadczyli choćby przez cierpienie swoich bliskich tamtych czasów i którzy swoje przeżycia ofiarowali za dobro Ojczyzny, dziękujemy – dodał dyrektor Muzeum. – Dziękujemy też działaczom Solidarności, a także pierwszemu przewodniczącemu wolnego samorządu ostrołęckiego Markowi Mielnickiemu.
Potem na scenę wszedł zespół pod kierownictwem muzycznym Janusza Bogackiego oraz Ewa Dałkowska.
– Starsi z nas pamiętają, że lata 70. wcale nie były takie słodkie. Życie wtedy nie było łatwe, ale mieliśmy coś, czego teraz bardzo brakuje. Umieliśmy się cieszyć i marzyć – powiedziała na wstępie.
Artystka zaśpiewała piosenki m.in. do tekstów autorstwa Agnieszki Osieckiej, Mariana Hemara, Zbigniewa Herberta, Stanisława Balińskiego czy Juliana Tuwima.