Skip to content Skip to footer

Prawnicy w służbie bezprawia: Aleksander Warecki

Prezentujemy czwarty z tekstów poświęconych sędziom i prokuratorom wojskowym w Polsce w latach 1944-1956, którzy sądzili bądź oskarżali Żołnierzy Wyklętych.

Po 1944 r. sądy i prokuratury wojskowe stały się instrumentami walki ideologicznej w rękach komunistów. Miały służyć m.in. do realizacji celów propagandowych podczas toczonych wówczas procesów politycznych członków podziemia niepodległościowego.

Wyroki we wspomnianych procesach były ustalane oraz zatwierdzane przez najwyższe kręgi partyjne (Biuro Polityczne PPR, a potem PZPR), najczęściej jeszcze przed wyznaczeniem terminu rozprawy. W maju 1951 r. płk Wasilij Jefimowicz Zajcew, jeden z sowieckich doradców umiejscowionych w strukturze wojskowego wymiaru sprawiedliwości w Polsce, stwierdził:

Organy naszej służby realizują dyktaturę proletariatu […]. Sądy są niezawisłe, ale podporządkowują się polityce Partii. Nie ma jakiejś oddzielnej polityki sądowej, jest polityka Partii.

Do szczególnie istotnych, z punktu widzenia władzy ludowej, procesów delegowano najbardziej zaufanych oraz sprawdzonych sędziów. Do grona tego bez wątpienia zaliczał się płk Aleksander Warecki – przewodniczący składu orzekającego w trakcie procesu IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

Lata młodości

Urodził się 19 lutego 1915 r. w Wiedniu (Austria) w rodzinie mieszczańskiej. Był synem Leona (zamordowanego przez Niemców w Oświęcimiu) i Pauliny Warenhauptów, a także bratem Józefa (ur. 13 lipca 1916 r.) – również sędziego okresu stalinowskiego orzekającego w procesach politycznych.

Młody Aleksander w 1933 r. ukończył klasyczne II Państwowe Gimnazjum im. św. Jacka w Krakowie. W 1937 r. uzyskał stopień magistra prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rok wcześniej został absolwentem Szkoły Nauk Politycznych, studium uniwersyteckiego będącego odrębnym ogniwem w ramach Wydziału Prawa UJ.

Studium za główny cel stawiało sobie krzewienie wiedzy polityczno-dyplomatycznej oraz społeczno-ekonomicznej. W okresie studenckim znalazł się w gronie członków Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej. Tę część swojej ówczesnej aktywności wspominał po latach następująco:

Ideowym przewodnikiem postępowej młodzieży na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie był w tych czasach jednolito-frontowy Związek Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej, skupiający w swych szeregach tych, którym drogie były ideały humanizmu i wolności oraz którzy odrzucali ideologię „pałki i kastetu”, reprezentowaną przez młodzież endecką, i czynnie przeciwstawiali się sanacyjnym poczynaniom. Lata mego członkostwa w krakowskim ZNMS-ie były wielką szkołą ideologiczną i społeczną.

Po zakończeniu studiów, do momentu wybuchu II wojny światowej, aplikował w kancelarii adwokackiej swojego ojca w Krakowie. We wrześniu 1939 r., po agresji III Rzeszy na II RP, przeniósł się do Lwowa. W 1940 r. deportowano go w głąb ZSRS.

Do października 1941 r. był zatrudniony w fabryce „Północ-Nikiel” w Murmańsku, a następnie podjął pracę fizyczną w szpitalu w Dżambule (obecne miasto Taraz na terenie Kazachstanu). W czerwcu 1943 r. otrzymał przydział mobilizacyjny do ludowego Wojska Polskiego – 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

Początkowo (do lipca 1943 r.) pełnił służbę, jako szeregowiec, w 9. kompanii 1. Pułku Piechoty. Wkrótce został zastępcą dowódcy plutonu łączności 3. Pułku Piechoty (lipiec-grudzień 1943 r.), zastępcą dowódcy plutonu kompanii sanitarnej 1. Pułku Piechoty (marzec 1944 r.), a następnie objął stanowisko p.o. członka Sądu Polowego 4. Dywizji Piechoty im. Jana Kilińskiego (kwiecień 1944 – kwiecień 1945 r.). W 1944 r. uzyskał awans na stopień podporucznika.

Kariera w stalinowskim wojskowym wymiarze sprawiedliwości

Od 18 kwietnia 1945 do 18 lutego 1946 r. piastował stanowisko sędziego w Wojskowym Sądzie Garnizonowym w Katowicach. 19 lutego 1946 r. został przeniesiony do Wojskowego Sądu Rejonowego (dalej WSR) w tymże mieście.

Od 5 czerwca 1946 do 6 stycznia 1947 r. pełnił funkcję zastępcy szefa, a od 7 stycznia 1947 do 28 października 1948 r. kierował WSR we Wrocławiu. Prezes Najwyższego Sądu Wojskowego (dalej NSW) dr Władysław Garnowski tak wówczas (1948 r.) charakteryzował Aleksandra Wareckiego:

Zdyscyplinowany oficer, bardzo pracowity i wydajny w pracy. Skrupulatny w wykonywaniu rozkazów swych przełożonych; umie wzbudzić szacunek dla siebie u podwładnych. Posiada dużo zdolności organizatorskich, przy czym jest obdarzony inicjatywą tak, że powierzonym mu sądem kieruje bardzo dobrze. W służbie nie szczędzi trudów i pracuje z całym poświęceniem i zamiłowaniem. Prawnik o wielkim zasobie wiedzy fachowej tak teoretycznej, jak i praktycznej. Przyczynił się do podniesienia poziomu orzecznictwa, osiągając w powierzonym mu sądzie bardzo dobre rezultaty. W trudniejszych sprawach – np. z zakresu sabotaży i przestępczych związków politycznych – często sam przewodniczy ze zrozumieniem toczącej się walki klasowej. Politycznie pewny. Zapatrywania demokratyczne ma głęboko ugruntowane i ocenia należycie rolę ZSRS w toczącej się walce z imperializmem. W tym duchu wpływa na podwładnych.

W końcu października 1948 r. został szefem WSR w Warszawie (ówcześnie był to najważniejszy sąd wojskowy I instancji w Polsce), na którym to stanowisku pozostawał do 28 kwietnia 1952 r. W 1950 r. uzyskał awans na stopień pułkownika.

Płk Oskar Karliner (I zastępca Prezesa NSW) we wniosku awansowym charakteryzował Aleksandra Wareckiego w sposób następujący:

Zdyscyplinowany, ambitny i energiczny oficer. Samodzielny w pracy, dobry organizator i administrator. Zdolny sędzia, co znajduje wyraz zarówno w orzecznictwie własnym jak i nadzorze sprawowanym przezeń z tytułu zajmowanego stanowiska szefa sądu. Wymagający wobec siebie i podwładnych. Kieruje najpoważniejszym sądem I instancji w Państwie z wielkim poczuciem odpowiedzialności, zwracając należytą uwagę na sprawy małej, jak i wielkiej wagi. Mimo pochodzenia mieszczańskiego szczerze oddany ustrojowi ludowemu. Przyswaja sobie wiedzę marksistowską i pogłębia wiedzę prawniczą. Politycznie aktywny. Umie należycie łączyć zagadnienia polityczne z zagadnieniami służbowymi, co znajduje wyraz w orzecznictwie kierowanego przezeń sądu.

Z WSR w Warszawie przeniósł się do Zarządu Sądownictwa Wojskowego, gdzie kierował Wydziałem II (28 kwietnia 1952 – 14 listopada 1956 r.).

Tu musi być kara śmierci

Płk Warecki w trakcie pracy w WSR w Warszawie stał się gorliwym wykonawcą poleceń płk. Józefa Różańskiego – sadystycznego szefa departamentu śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Ppor. Zygmunt Mączyński, będący wówczas aplikantem w tymże sądzie, wspominał:

Wkrótce prezesem sądu został – przeniesiony z Wrocławia – płk Aleksander Warecki, prawnik. I teraz znów rozpoczęły się terror i bezprawie. Płk Warecki i szef departamentu śledczego MBP, Różański, szybko znaleźli wspólny język rozpoczynając „uzdrawianie” wymiaru sprawiedliwości PRL. […] Płk Aleksander Warecki wprowadził „zwyczaj” meldowania się sędziów z aktami sprawy przed rozpoczęciem sesji, w godzinach 8-9 rano. Każdy z nich informował, jakiej przewodniczy rozprawie; pułkownik wyciągał wówczas wokandę i mówił: „W tej sprawie wolna ręka”. Albo: „Tu musi być kara śmierci”. Albo – w najważniejszych – „Musi być kara śmierci, bo tak sobie życzy sam płk Różański”.

O tym jak bardzo płk Warecki był oddany ideologii partii komunistycznej oraz wytycznym jej kierownictwa, świadczy relacja innego krwawego sędziego okresu stalinowskiego – płk. Mieczysława Widaja:

Pamiętam, w Ostrołęce prowadziłem z rozgłosem sprawę bandy „Lasa” (Józefa Kozłowskiego – P. K. Ś.). […] W sprawie odpowiadało dziewięciu ludzi. Sam „Las” miał około dziewięćdziesiąt zarzutów, a dalsi po kilkadziesiąt – około pięćdziesiątki. Od tow. Wareckiego jako szefa Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie otrzymałem wtedy rozkaz rozpocząć rozprawę 26 kwietnia, a zakończyć przed 1 maja, bo tak żądają czynniki partyjne, by ze względów politycznych procesu dłużej nie przeciągać, w szczególności poza pierwszomajową uroczystość. Było to chyba w 1949 r. Ten rozkaz wykonałem […].

Płk Warecki dał wyraz swojemu pełnemu podporządkowaniu w orzecznictwie wytycznym partyjnym w trakcie odprawy prokuratorów i wiceprokuratorów wojskowych prokuratur rejonowych, która miała miejsce w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej (dalej NPW) w Warszawie we wrześniu 1950 r.

Podkreślił wówczas konieczność odbywania wspólnych konferencji szefów sądów, prokuratorów, funkcjonariuszy Wojewódzkich Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego oraz przedstawicieli partii.

„Dorobek”

Płk Warecki w latach 1944-1956 wydał przynajmniej 39 wyroków śmierci wobec członków antykomunistycznego podziemia niepodległościowego.

Najgłośniejszą sprawą, w której orzekał jako przewodniczący składu sędziowskiego (drugim z sędziów był mjr Zbigniew Furtak, ławnikiem – mjr Władysław Tryliński) stał się wspomniany już wcześniej proces IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

Proces toczył się przed WSR w Warszawie w dniach 5-14 października 1950 r. Akt oskarżenia przedstawił prokurator wojskowy ppłk Jerzy Tramer.

Płk Warecki na karę śmierci skazał wówczas Łukasza Cieplińskiego „Pługa” jak również sześciu jego współpracowników: Józefa Batorego „Argusa”, Franciszka Błażeja „Tadeusza”, Karola Chmiela „Groma”, Mieczysława Kawalca „Żbika”, Adama Lazarowicza „Klamrę” i Józefa Rzepkę „Krzysztofa”.

Wyroki zostały wykonane 1 marca 1951 r.

Komisja Mazura (Wasilewskiego)

Po XX Zjeździe Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (luty 1956 r.) oraz po wydarzeniach polskiego października 1956 r. w PRL pojawiły się postulaty odbudowy praworządności, a także restauracji autorytetu wymiaru sprawiedliwości.

Podjęto wówczas pierwsze próby pociągnięcia do odpowiedzialności prawników odpowiedzialnych za mordy sądowe w latach 1944-1956.

Na fali odwilży płk. Wareckiego zwolniono ze służby wojskowej (28 listopada 1956 r.). Okres swojej pracy w sądownictwie wojskowym w latach 1944-1956 podsumował wówczas następująco:

Przed  sądownictwem rejonowym postawiono wówczas, w tych latach, zadania polityczne, zadania walki z tymi, którzy powstawali przeciwko władzy ludowej, zakładali nielegalne organizacje i należeli do tych organizacji, zajmowali się szpiegostwem i popełniali wówczas najgroźniejsze dla ustroju przestępstwa […]. Mówiono nam, oficerom sądownictwa rejonowego, że znajdujemy się na pierwszej linii walki z wrogiem klasowym. Byłem głęboko przekonany o słuszności tych tez i dzisiaj wierzę, że były one słuszne.

10 grudnia 1956 r. w rezultacie porozumienia ministra obrony narodowej, ministra sprawiedliwości oraz Prokuratora Generalnego PRL została powołana komisja do zbadania odpowiedzialności byłych pracowników Głównego Zarządu Informacji (GZI), NPW jak również NSW. Komisją początkowo kierował zastępca Prokuratora Generalnego PRL Marian Mazur, a następnie (od lutego 1957 r.) Jan Wasilewski.

Chociaż w kompetencjach tzw. Komisji Mazura nie znalazły się kwestie związane ze zbadaniem orzecznictwa wojskowych sądów okręgowych, wojskowych sądów garnizonowych oraz wojskowych sądów i prokuratur rejonowych to w sprawozdaniu końcowym umieszczono jednak uwagi odnoszące się do funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Sprawozdanie z kilkumiesięcznej pracy komisji ukazało się 29 czerwca 1957 r. W dokumencie znalazła się m.in. ocena działalności Aleksandra Wareckiego, który jako szef Wojskowego Sądu Rejonowego odznaczał się bezwzględnością w wykonywaniu wszelkich niepraworządnych wytycznych NSW i ZSW.

Płk. Wareckiemu mimo wniosków zawartych w sprawozdaniu Komisji Mazura udało się kontynuować karierę prawniczą.

W latach 1959-1985 pracował jako adwokat w Warszawie. Znalazł się w gronie tych sędziów i prokuratorów okresu stalinowskiego, którzy z nadania komitetów PZPR czy też ministerstwa sprawiedliwości zrobili szybkie kariery w adwokaturze.

Do grupy tej można również zaliczyć m.in. płk. Mariana Bartonia, ppłk. Jana Hryckowiana, ppłk. Włodzimierza Ostapowicza czy też płk. Mieczysława Widaja.

Aleksander Warecki zmarł 5 kwietnia 1986 r. w Warszawie. W jego nekrologu, zamieszczonym w „Życiu Warszawy”, znalazły się m.in. następujące słowa:

[…] odszedł płk A. Warecki, prawy, ofiarny i skromy […].

Bibliografia:

  1. Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, różne sygnatury.
  2. Pleskot P., Twarze Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie, Warszawa 2022.
  3. Szwagrzyk K., Prawnicy czasu bezprawia. Sędziowie i prokuratorzy wojskowi w Polsce 1944-1956, Kraków 2005.
  4. Warecki A., 23 lata temu czyli jak wyobrażałem sobie odrodzoną adwokaturę, „Palestra” 11/3(111), 1967.
  5. Zbrodnie sądowe w latach 1944-1989. Komformizm czy relatywizm moralny środowisk prawniczych?, red. M. Grosicka, D. Palacz, Kielce – Warszawa 2020.

dr Paweł Krzysztof Ślaza

Opis fotografii

  1. Aleksander Warecki. Źródło: AIPN
Przejdź do treści